Hades - Auto Bendiks Bosz, 24 kwietnia (piątek) g. 17:30

spoko, to przez tą kostkę, teraz jest lepiej Smile

gdzie nie grałem rzadko opuszczałem mecze, także nawet mały uraz mnie nie powstrzyma:)

3-0 dla nas, dobry mecz:) z mojej strony mogło być lepiej, ale cieszę się że zagrałem, biorąc pod uwagę to, że rano jeszcze kuśtykałem, mam nadzieje ze szybko uda mi się szybko wyleczyć kostkę i że w następnym meczu będę już w pełni sił

No dobry dobry, ale przeciwnik tez nie wymagajacy.
Z tego co zauwazylem to czesto nie patrzyliscie na pozycje swoich, zwlaszcza Stanka ktory sporo razy byl na czystej pozycji i machal rekami jak sie da i tylko czekal na podanie, ale nie dostawal pilek ; p

He, he. Po meczu to właśnie ręce bolą mnie najbardziej ;P !!!

Dobrze bronił Kuba, Michał w obronie super , w pomocy dobrze wszyscy no i atak tez ok:)wogole dobry meczyk był Very Happy

Mecz niezly. Szkoda ze w drugiej polowie prawie nic nie pogralismy i ABB troche nas przycisnelo. Wicher faktycznie o niebo lepiej niz z ratsami !!! Tylko jego dwa razy "moja" i pilka za kolniez ;p;p;p !!! Teraz trzeba rozniesc DT !!!

wstepnie poprosiłem o termin 30 kwiecien bop pozostałe sa o wiele gorsze bo pewnie wszyscy sie porozjezdzaja. no fakt tylko dwie moja nie były jego ale za to 1on1 wybronił;p

no 30 kwiecien idealnie bo w piatek rano ja i wicher wyjezdzamy !!!

Panowie, ten mecz to tragedia. I co z tego, że wygraliśmy skoro przeciwnik był, lekko mówiąc, nie wymagający. W pierwszej połowie jeszcze jako tako nam szło ale w drugiej to powinniśmy dostać ze trzy bramki. Mieliśmy straszne dziury w obronie, gdyby to był bardziej poważny przeciwnik to byśmy tego wyniku nie utrzymali.

wojtek ma trochę racji. druga połowa jak zwykle u nas to porażka praktycznie. gdyby przeciwnik lepszy był to nie było by się z czego cieszyć. tak jest w każdym meczu. wynik lepszy od meczu

Jakby przeciwnik byl bardziej wymagajacy to bysmy wiecej powalczyli w drugiej polowie. A tak przy 3-0 to sie druzyna zamula ...

no zgodzę sie z wojtkiem i z kajzlem, oglądałem większość spotkania i polegalo to na tym ze my dawaliśmy dupy ale przeciwnik dawal dupy bardziej i dlatego wygraliśmy

Gratuluję zwycięstwa. Liczą się trzy punkty, a o stylu wszyscy szybko zapomną Razz

Pierwsza polowa nawet niezla, srodek pola gral inteligentnie a boki ladnie pomagaly. Druga polowa to juz inna bajka. Srodek praktycznie nieistnial. Szafa co do mnie to przesadzasz, cos tam wybilem, ale daleko mi do ladnej gry bylo. Zadowala wygrana i tym nalezy sie cieszyc.

sorki ale mnie raczej nie bedzie nawet jesliby mecz byl w czwartek. mam juz bilet do domu na czwartek rano.